Społeczeństwo po 123 latach niewoli

Nowa rola kobiety

Do dziewcząt wiejskich (fragm.), 1917 r.

Gdy wojna się skończy i przyszłość narodu naszego się ustawi, jedną z najpilniejszych spraw w kraju naszym będzie ulepszenie gospodarki rolnej, aby doprowadzić ziemię do jak największej wydajności. Ale gospodarstwo wiejskie nie o samą jeno rolę ma się troszczyć; ciągnie ono pożytek i z hodowli żywiny, i z drobnego przemysłu - z mleczarstwa, serowarstwa, z przerobu owoców i warzyw, z sadownictwa, pszczelnictwa itp. Otóż we wszystkim tym obok rolnika powinna stanąć do pracy niewiasta - czy to gospodyni, czy córki, siostry lub inne pomocnice. Jeżeli jednak ma to być praca naprawdę pożyteczna i korzystna, to musi stanąć do niej kobieta światła, znająca się na rzeczy. Taką właśnie znajomość rzeczy, taką wiedzę gospodarską dają dobre szkoły gospodarskie.
,,Gazeta Świąteczna'', 1917, nr 1879, s. 3.

Galeria

Wybór zawodu dla dziewczęcia wstępującego w życie (fragm.), 1920 r.

Przy wyborze jakiegoś zawodu trzeba dobrze dowiedzieć się, jakie wymagania, korzyści i strony ujemne są z tem zajęciem związane. Są bowiem zajęcia szkodliwe dla zdrowia jak np. praca zecerki lub praca w fabryce luster lub zapałek. Dziewczyna chora na gardło i mająca słabe nerwy nie może być ochroniarką, osoba o słabym żołądku nie powinna wybierać zawodu krawcowej; panienka mająca słabe oczy lub pocące się ręce niech nie uczy się haftu. [...]
Bieliźniarka musi być czysta, dokładna i staranna, modystka musi posiadać dużo gustu i pomysłowości, panna sklepowa powinna być uprzejmego usposobienia, a przy tym żywa i ruchliwa. Oprócz tego rodzice dziewczęcia winni dowiedzieć się, czy dane zajęcie nie będzie ustawicznie wystawiało ich córki na niebezpieczeństwa moralne. Z takim niebezpieczeństwem połączona jest praca kelnerki, służącej w hotelach i gospodach itp. Posady te powinny więc być obejmowane przez starsze i doświadczone dziewczęta. [...] Widzimy, że prawie wszędzie, we wszystkich gałęziach pracy ludzkiej kobieta zarabia mniej, niż mężczyzna. Dzieje się tak, nie dlatego, żeby kobieta była z natury głupszą; mniejsza siła mięśni nie we wszystkich zawodach ma znaczenie; głównym powodem niższych zarobków kobiety jest powszechne zjawisko, że rodzice więcej dbają o naukę synów, niż córek, mężczyźni są więc lepiej do pracy zawodowej przygotowani, bardziej wykwalifikowani, a kobieta, nie znając dobrze żadnego zajęcia, przerzuca się z jednego do drugiego, w każdym zajmuje podrzędne stanowisko i mało zarabia.
,,Ziemianka", 1920, z. 3, s. 38-39.

Galeria

Kobieta po wojnie (fragm.), 1921 r.

Dziś należy się zastanowić nad zdrowymi warunkami współudziału kobiet w życiu publicznym, nad właściwym pogodzeniem ich obowiązków macierzyńskich z obowiązkami nowej, otwierającej się dziedziny życia. Trzeba tu wskazać na jedną rzecz. Oto kobieta, więcej niż mężczyzna ma obowiązek zachowania równowagi pomiędzy pracą dla ogniska domowego, rodziny a pracą dla dobra ogólnego. Inaczej będziemy nadal świadkami rozprzęgania podstawowej części każdego społeczeństwa - rodziny. Każdy zaś ocenia, jak pilnie trzeba podtrzymywać kult życia rodzinnego, które w zmniejszeniu jest obrazem życia społecznego.
,,Czyn'', 1921, z. 4, s. 80.

Galeria

Do kobiet o nowym prawie wyborczym (fragm.), 22 grudnia 1918 r.

Naczelnik państwa polskiego zarządzeniem z dnia 14 listopada 1918 r. nadał kobietom Polkom równe prawa z mężczyznami co do głosowania na posłów do sejmu polskiego. To znaczy, że w dniu oznaczonym na wybory posłów każda kobieta, panna czy mężatka, byle miała 21 lat skończonych, będzie miała prawo, a nawet obowiązek przybyć do miejsca, gdzie odbywać się będzie wybór posłów w jej okolicy, i tam wrzucić do ,,urny'', czyli skrzynki przeznaczonej do zbierania głosów stosowną kartkę na tych posłów, których ona ze swego okręgu wybiera. Nowe to prawo podnosi znacznie kobietę Polkę w jej obywatelskiej godności; od dziś każda z nas może oddziaływać na dzieje narodu nie tylko ubocznie, przez męża czy brata, ale otwarcie, jawnie, we własnym imieniu, na własną odpowiedzialność, jak przystało na prawdziwą obywatelkę wolnego państwa. 
Prawo to sprawiedliwe jest i słuszne. Jeżeli wolno kobiecie ponosić trudy i pracować wspólnie z mężczyzną około uprawy ziemi Ojczystej; jeżeli kobieta w cierpieniach wydaje na świat dzieci, które mają być synami ojczyzny, a w łzach i ciężkiej udręce śle synów dorosłych na obronę tejże Ojczyzny i opłakuje ich rany, kalectwo lub śmierć; jeżeli wolno jej w męczącej pracy nauczycielki lub ochroniarki rozwijać umysły i kształcić ducha dzieci polskich, a w pracy naukowej, urzędniczej i społecznej wszędzie iść koło mężczyzny i z nie mniejszym niż on pożytkiem - to słuszna rzecz, że jej wolno będzie widzieć u steru państwa, do których ma zaufanie, do których wyboru przyczyniła się swoim głosem.
,,Gazeta Świąteczna'', 1918, nr 1977, s. 3.

Galeria

Strona wykorzystuje pliki cookies dla lepszego działania serwisu.
Możesz zablokować pliki cookie w ustawieniach przeglądarki.